~Kate~
Leo był bardzo przejęty tym co się stało... Mnie chciało się tylko spać. Znowu byłam ta najgorsza... Leondre wziął mnie na ręce i zaniósł do mojego domu. Zaprowadził na górę do mojego pokoju. Ja walnęłam się na łóżko i zaczęłam spać. Nie przebrałam ubrań, nic ze sobą nie zrobiłam tylko odpłynęłam. On siedział ciągle przy mnie w ciszy łapiąc mnie za poharataną rękę.. Pewnie bał się że znów wrócę do dawnego nałogu. Po chwili zszedł już na dół.
~Leondre~
Jak do tego doszło... Przecież się przyjaźniły. Siedziałem przy niej trzymając jej drobną rękę. Myślałem o przyszłości. Jak to wpłynie na Kate... Wiadomo to nie koniec świata ale może to źle na nią wpłynąć. Miała tyle złych przeżyć w ostatnim czasie... Po chwili myślenia zszedłem na dół do Chloe. Ona też się o nią martwi... Znalazłem ją bardzo smutną na kanapie w salonie.
-Jak tam?-zapytałem siedząc obok niej na kanapie
-Słabo... Znowu może do czegoś dojść Leo...Nie wiesz co jej wpadnie do głowy...
-Nic jej nie wpadnie... Ale co my z tym zrobimy?-zapytałem
-Muszę zadzwonić do Bartka on coś zdziała... Musicie iść też do dyrektora opowiedzieć o całej sytuacji.-odpowiedziała
-To jutro... Zadzwoń teraz do brata.-powiedziałem po czym zadzwoniła
~Chloe~
-Bartek...
-Co się stało?!
-Kate... Jej koleżanka to lesbijka... Ona...
-Będę za godzinę.-odparł po czym usłyszałam dźwięk opadającej słuchawki.
Leo powoli się uspokajał. Poszedł do Kate na górę.
~Leo~
Poszedłem do niej do pokoju. O dziwo nie było jej na łóżku. Sprawdziłem całą górę i została tylko łazienka. Słyszałem szloch. Drzwi były otwarte. Kate śpiąca nie myśli. Wszedłem i zobaczyłem ją płaczącą w kącie.
-Co się stało?-zapytałem przytulając ją
-Nic...-odpowiedziała. Schyliła się i podwinęła jej się bluzka. Zobaczyłem tam siniaki.
-Boli?
-Bardzo... Ona jak się wyrywałam zaczęła mnie uderzać... Ja się jej boję...
-A zrobiła ci coś jeszcze?-zapytałem zszokowany tym co zobaczyłem
-Nie... Tylko jestem troszkę poharatana...-odpowiedziała
-Zabiję..-odparłem
-Ci... -przerwała mi, przytuliłem ją i wziąłem na ręce. Zaniosłem ją do jej pokoju. W tym momencie przyszedł Bartek.
~Chloe~
-Co się jej stało?
-Jej już ''nie'' przyjaciółka jest lesbijką... I ona się z nią obściskiwała wbrew Kate... Ona się załamała...-przytulił mnie i poszedł do góry
~Bartek~
Pobiegłem na górę do siostry. Widziałem że leżała z Leo przytulając się. Wszedłem do pokoju, dałem znak chłopakowi żeby wyszedł.
-I jak?
-Średnio...
-Kate musimy zawiadomić policję. Wiem że to będzie dla ciebie trudne ale...
-Dobrze. Kiedy będą?
-Dzisiaj wieczorem. Chcesz iść jutro do szkoły?
-Nie. Chcę zostać z Leo.
-Ale on musi iść...
-Nie. Ja chcę zostać z Leo.
-Dobrze, zobaczę co da się zrobić... Powiedz mi czy masz jakieś obrażenia?-zapytałem, ona odkryła koszulkę z tyłu. Było tam kilka siniaków. Następnie pokazała mi ręce i podartą koszulkę. Ta dziewczyna jest nienormalna.
-Dziękuję że mi to pokazałaś. Teraz zejdę na dół zadzwonić do mamy Leo czy on może z tobą zostać, dobrze?
-Yhm... Niech on do mnie przyjdzie.-odparła siadając na łóżku.
Zszedłem na dół. Leo poszedł do Kate. Zadzwoniłem do Victorii (przeszliśmy na ty ;)
-Cześć!
-Witaj Bartek!-odparła
-Słuchaj Kate... Miała bardzo nieprzyjemną sytuację... Przychodzi do niej policja i w ogóle... Czy Leo przyjść do niej jutro rano? Bardzo o to prosiła a wiesz jaka jest...-powiedziałem zawstydzony
-Oczywiście! Ale nic jej nie jest?-zapytała przejęta
-Niee... Dziewczyna ją bardzo zmasakrowała... Muszę kończyć ktoś idzie paa!-pożegnałem się
-Cześć.-odparła.
W trakcie rozmowy usłyszałem dzwonek do drzwi to była...
Mega! Czekam na nexta ;* wstawisz jeszcze dzisiaj roździał? Proszee ;*
OdpowiedzUsuńJak ładnie poprosisz to może jeszcze dzisiaj będzie! :* MOŻE!
UsuńTo jest cudooo:* Ale Bartek i Victoria? Szykuje się coś bardzo poważnego z nimi. Boję się Ciebie. Ty jesteś zdolna do wszystkiego. Next jeszcze dzisiaj? Plisska♡
OdpowiedzUsuńpodsunęłaś mi bardzo dobry pomysł... Szykuj się na niespodziewane...
UsuńAle gdyby Bartek byl z Victorią to Chloe i Charlie wsumie nie mogli by być razem bo rodzina niby że i te sprawy no a tak poza tym to super rozdział i chcemy już kolejny :-* :-* :-*
OdpowiedzUsuńJak już to Leo z Kate... Nikt tu nie mówił że oni będą razem ;) Kiedyś zobaczysz co los wymaluje...
UsuńLaska dawaj TERAZ rozdział TU I na DRUGIM blogu. Ja czekam. Krótkie coś te rozdziały. Ale Hmmm... Przecież Kate to nie jest PRAWDZIWA rodzina Bartka. Jak Victoria i Bartek by było razem to Leo i Kate mogą być razem. Czytam uważnie hahah
OdpowiedzUsuńBiedna Kate. Pojebana Lesba kurwa.
Dziewczynki! Ja nie powiedziałam że oni będą razem!! Uwielbiam was za te komentarze i za wyświetlenia! Na drugim blogu będzie rozdział na 90% a tu średnio bo mam już połowę... Zobaczymy!
OdpowiedzUsuń