niedziela, 7 lutego 2016

Rozdział IX


~Chloe~
Po wyjściu ze studia poszliśmy do parku. Kate i Leo w inną stronę, a my w inną.
Do Charlsa zadzwonił telefon. Zatrzymał się a ja poszłam kawałek dalej. Nagle otrzymałam cios w głowę. Upadłam na ziemię.
-Powinnaś być moja!-ktoś krzyknął i pobiegł z parku. Chciał mnie jeszcze kopnąć ale...
Charie widział całe zdarzenie. Od  razu pobiegł za napastnikiem. Po chwili wrócił do mnie.
-Nic ci nie jest?-zapytał z troską.
-Jest w porządku.
-Widziałem co się stało. Wiesz kto to?
-Jakiś chłopak. Miał założone czarne okulary ale zobaczyłam kosmyk jego włosów. Nie znam nikogo takiego...
-Na pewno nic ci się nie stało?
-Tak. Chodźmy usiąść.
Jak powiedziałam tak zrobiliśmy. On zadzwonił po młodych.
-A co jeżeli coś ci się stanie? Nie wybaczę tego sobie.
-Nic mi nie będzie. Ważne aby tobie było dobrze.-powiedział obejmując mnie.



Wtedy przybiegła do mnie blada Kate.
-Chloe! Co się stało? Coś cię boli?!
-Nic mi nie jest.-odparłam po czym opowiedziałam całą historię Kate i Leo.
-Słabo... Znalazłem ostatnio takie fajne miejsce za parkiem. Jest tam małą rzeka i można tam urządzić piknik. Idziemy tam?
-Jest dopiero 17.30, jest jasno więc ok!-powiedziała Chloe.
-Tylko musimy najpierw iść do domu.-odparła Kate
-Po kanapki.-powiedział Leo
-Zadzwonię do mamy aby je już przygotowała.
-Dobry pomysł!
~Charlie~
Poszliśmy najpierw do domu dziewczyn i wzięły one jakoś mało mi potrzebne rzeczy.
Chloe wzięła gitarę. Po paru minutach byliśmy już na miejscu. Wszyscy usiedli na kocu. Brakowała mi tylko Chloe poszła ona nad rzekę. Chwilę później zobaczyłem ją siedzącą w rzece na kamieniu śpiewającą i grającą ''I hate you, I love you''.



Wychodziło jej to świetnie. Usiadłem obok niej i zacząłem z nią śpiewać.
-Świetnie ci to wychodzi.-powiedziałem uśmiechnięty
-Nie przesadzaj. Po prostu lubię sobie czasem pograć na odstresowanie.- odparła
-Jesteś zestresowana?-zapytał
-A ty byś nie był gdyby ktoś uderzył cię od tyłu w głowę i nie wiedziałbyś kto to jest?-odpowiedziała mi z sarkazmem
-Masz rację. Chodź do wszystkich. Usiądziemy i pośpiewamy trochę, ok?
-Oki.
Pod koniec było już trochę ciemno. Śpiewaliśmy różne piosenki. Zawsze fajnie nam to szło.
O 19.30 poszliśmy do domu.
-Boję się...że ten ktoś przyjdzie i coś mi zrobi...-szepnęła mi do ucha
-Mogę zostać u ciebie na noc?-powiedziałem cicho
-Oki.- odparła
-Leo! Zostaję u Chloe na noc.-zawołam zadowolony
-Kate.. Ja też mogę?-zapytał jej Leo
-Oczywiście.-odpowiedziała szczęśliwa
-Ja też zostaję u Kate na noc.- wrzasnął do mnie.
~Leo~
Napisałem do mamy SMS że zostaję na noc u dziewczyn z Charliem. Kiedy weszliśmy do ich domu na stole leżała karteczka:

Wyjechałem na delegację.
Będę za tydzień. 
Pieniądze macie tam gdzie zawsze.
Jak coś to dzwońcie.
Kocham was!
-Jak zawsze...-odparła Chloe
-Chodźcie na film. Leo zrobi nam kolacje.-powiedziała Kate
-Ja? Ja sam?-zapytałem 
-No dobra idę ci pomóc.-powiedziała
Zrobiliśmy kanapki z... Nutellą. Następnie dołączyliśmy się do Charlsa i Chloe.
Kanapki zniknęły w mgnieniu oka! W trakcie filmu Chloe zasnęła.
-Dobra my już idziemy. Dobranoc!
-Paa!
My znowu poszliśmy godzinę później. Kate przyszła w swojej pidżamce która mówiła wszystko:


-Hahaha! Dobrze!-powiedziałem i ją pocałowałem
-Ale o co ci? Aaa...
Ja wziąłem prysznic, ściągnąłem koszulkę i chciałem iść spać. Chciałem. Kate rozłożyła się na całym łóżku.
-A gdzie ja?-zapytałem pełen nadziei.
-Problem.-powiedziała po czym się na niej położyłem
-Ale mi wygodnie!-mówiłem a ona ciągle się rwała
-Dobra. No posunę się ale zejdź ze mnie Leoś.
-Jak ''Leoś'' to zejdę.-jak powiedziałem tak zrobiłem, położyłem się obok wtulając się w nią...
-Dobranoc-szepnęła odwzajemniając uścisk
-Słodkich snów o mnie.-powiedziałem całując ją w czółko
-Chciałbyś. Idź już spać.-odpowiedziała tuląca się 




-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Hej! 
Dzisiaj mi to jakoś nie poszło...
Ale ważne że jest. 
KOMENTARZ=MOTYWACJA!
Bajo!














4 komentarze:

  1. "Ważne że jest"
    Było fajne, tylko że bez jakiejś większej akcji
    Ale rozumiem że jak się pisze codziennie może zabraknąć weny
    Sorki że tak krytycznie wiesz że kc<3<3
    (Jakby Ci zabrakło weny/pomysłu to służę radą)
    Pzdy od Pandy<3<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się z tb skontaktować? Jeśli masz jakiś pomysł to pisz na e- mail: sweet.blondyna.30@vip.onet.pl

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  2. Hej!
    Mi tam się bardzo podobało *-*
    Tylko kto uderzył Chloe? :o
    Wczułam się XD
    Czekam z niecierpliwością na nexta ❤
    Pozdrawiam xoxo
    ~Etoilune xx

    OdpowiedzUsuń