-Ja też przepraszam że was opuściłam. Chciałabym znowu mieć takie relacje z wami jakie miałam...
-Przed wyjazdem powiedziałaś że mnie kochasz...
-Dalej.-powiedziałam a on mnie pocałował.
-Nic. Cieszmy się chwilą.
-A czy mój dom jest dalej pusty?
-Tak. Jakaś tam agencja ją ma i jest na sprzedaż. Nikt nie kupił. Podobno jest za drogi i za duży. A co?
-Chciałabym się tam znowu wprowadzić. Wątpię że będzie to możliwe ale chciałabym.
-Fajnie byłoby mieć cię zawsze przy sobie. Co robisz jutro?
-Aaa.. Nic, a co?
-Pójdziemy na plażę.
-Oki. Zostaniesz u mnie na noc?-zapytałam
-Oczywiście.-odpowiedział. Posiedzieliśmy jeszcze trochę i poszłam się przebrać bo dalej byłam w stroju Lilly. Ubrałam zwykły podkoszulek i jakieś spodenki i wróciłam do pokoju. Chłopak zmierzył mnie wzrokiem i poszedł do łazienki. Skorzystałam z tego że telefon był na łóżku zadzwoniłam do niektórych osób.
ALEX:
-Hej Charlie! Czemu dzwonisz?
-To ja Stella.
-Stella? Dlaczego nic nie powiedziałaś że wyjeżdżasz?
-To się działo tak szybko... Nie chciałam życia z paparazzi... Nie mogłam powiedzieć.
Tęskniłam braciszku...
-Też tęskniłem.
-Możesz mi podać numer do Daniela? Charlie niema go w kontaktach...-
-On... On nie żyje. To znaczy... Jest w śpiączce.
-Co?! W jakim szpitalu?!
-Spokojnie. Zdarzył się cud i będą go wybudzać, jeszcze nie wiadomo kiedy
-Dzięki Bogu. Doba kończę bo muszę jeszcze zadzwonić do innych. Paa!
LEO:
-Stary gdzie ty jesteś?!
-Aż taka stara nie jestem...
-Monica? Jesteś z Charliem?-jaka Monica?
-Nie to ja Stella...
-Stella? Gdzie ty byłaś Mała?!-krzyknął w słuchawkę
-Dwa miasta dalej. W hotelu. Kto to jest Monica?-
-No... To...
-Leo?
-To dziewczyna Charliego.
-Co?!! Ja się z nim całowałam!
-Ale on jej nie kocha...
-Dzięki za informacje! Jeszcze się spotkamy! Paa!
Jaka Monica? Charlie wyszedł z łazienki.
-Kto to jest Monica?-zapytałam w prost.
-Skąd się dowiedziałaś?
-Dzwoniłam do znajomych. Gadaj!
-Menager nie umiał odkręcić tamtej sytuacji. Kazał mi znaleźć sobie dziewczynę. W zasadzie to on mi ją znalazł. Ja jej nie kocham...
-Nie powiedziałeś mi! Złamałam tej dziewczynie serce!
-Ona i tak jest ze mną dla sławy. Mam ją wybić do góry zrozum...
-Nie rozumiem... Nie rozumiem cię.-położyłam się na łóżku. Nic nie mówiąc. On zgasił światło i wyszedł na chwilę. Położył się obok mnie i siedział w telefonie.
-Zajrzyj na Twittera.-szepnął mi na ucho
-Co ty tu jeszcze robisz? Wyjdź. Nie chcę cię znać.-chłopak wyszedł. Nienawidzę go kochać. Inaczej tego uczucia nie umiem wytłumaczyć.
---------------
Hej!
Cieszycie się z treści nowego rozdziału? Według mnie jest dość mieszana...
Dzisiaj nauczyciele skopali nas. Kilka nowych ocen, kartkówka, zapowiedziana lektura i zadanie długoterminowe. Nie wspominając o zwykłym zadaniu domowym ;) Porażka. Muszę jeszcze wkuwać angielski bo chcę się dostać do klasy dwujęzycznej... Test już za niedługo :(
Nie chcę się rozpisywać więc kończę!!
xx Baj! xx
Boskie <3
OdpowiedzUsuńSuper jak zawsze i dawaj mi next ❤
OdpowiedzUsuńHello Its me!!!
OdpowiedzUsuńWow co ty zrobiłaś.
Wypieprzaj Monica!!!!
Co z Danielem??!! Jak to w szpitalu??!! Nieeeee... Ja go uwielbiam tak samo jak Alexa, nosz kuzwa nie zabijaj go!!! To jest MÓJ goryl!!!
Czekam z niecierpliwością na nexta co z tego że będzie jutro? I tak czekam xd
Jakiś taki dobry humor mam...
Co będzie na Twitterze?? Charlie debilu miałeś nie wychodzić!!
Powodzenia xoxo
Na Twitterze będzie piiiiii!
UsuńPRZEPRASZAMY PROBLEMY TECHNICZNE (xD)