-Cześć...-pożegnałam się. Kwadrans później byłam już pod szkołą. Poszłam do szafek i wyciągnęłam książki. Jakiś chłopak biegł, uderzył mnie szafką i książki spadły. Jak zawsze nie przeprosił tylko pomachał ręką. Przechodzący uczniowie mieli ze mnie bekę. Pozbierałam książki i jak najszybciej udałam się do klasy. Usiadłam w ostatniej ławce. Sama... Chwilę później zadzwonił dzwonek na lekcję. Do sali weszła nauczycielka i zaczęła czytać obecność. Nagle w drzwiach pojawił się chłopak który mnie uderzył.
-Oo! Spóźnialski! Przedstawiam wam nowego ucznia naszej szkoły. Leondre opowiedz coś o sobie.
-Jestem Leo mam 16 lat i... I tyle.
-Usiądź ze.... Stellą. Ostatnia ławka pod oknem. Ona też oprowadzi cię po szkole.-świetnie. (poczujcie ten sarkazm xdd). Chłopak przysiadł się do mnie.
-Hej... Przepraszam za to na przerwie... Nie zauważyłem cię...
-Nikt mnie nie zauważa... Jestem przyzwyczajona...-resztę lekcji siedzieliśmy cicho.
Oprowadziłam go po szkole lecz nie odbyło sie od różnych wyzwisk. Starałam się to ignorować.
-To tyle.
-Aha... Dlaczego oni cię nie lubią?-zapytał. Pierwszy raz ktoś coś do mnie powiedział tak sam od siebie w szkole... Miałam poza nią Alex'a i Daniel'a -Muszę iść cześć...-zrezygnowałam. On złapał mnie za rękę. Od razu ją wyrwałam i pobiegłam do sali.
PO LEKCJACH
Wróciłam do domu, Nick już na mnie czekał. Odrobiłam zadania, zjadłam obiad i zaczęłam się przygotowywać na galę. Założyłam perukę Rose i przebrałam się w jej mega modne ubrania. Godzinę później byliśmy już na gali. W zasadzie to ja byłam. Zauważyłam tam... Leo?!
Niestety musiałam obok niego stać na ściance. Po tym podeszłam do jakiegoś stolika.
-Hej! Myślę że cię kojarzę...
-Wydaje ci się... Jestem Ste... Sorki, Rose. Ty to Leo...
-Tak a to Charlie. Jest ze swoją dziewczyną więc nie przeszkadzam im... Gdzie chodzisz do szkoły?
-Yyy... No...
-Gdzie chodzisz to szkoły?
-No... Nie ważne... Jak tam u ciebie?
-Bardzo fajnie. Poznałem fajną dziewczynę... Szkoda że tak nieśmiałą. Nawet nie znam jej imienia...-zamarłam. Że ja?! Ja jestem tą dziewczyną?!
-Wydajesz się bardzo miłą osobą... Dasz mi swój numer?-zapytał w prost
-Ja... ja... Znasz mnie Leo... Musisz się tylko przyjrzeć....
-My się znamy?! Naprawdę? Jak się nazywasz? Ale że tak w prawdziwym życiu...
-Nie mogę bo ty mnie... Wstydzę się siebie w prawdziwym życiu.
-Nie masz czego. Kiedy możemy się spotykać?
-Widzisz mnie codziennie w szkole. To ci wystarczy. Muszę iść...-złapał mnie za rękę-Hej... Nie uciekaj się tak... Czy ja cię źle traktuję?
-Nie... Po prostu się siebie wstydzę.
-Jesteś piękna wiesz?
-To tylko taka maska...W rzeczywistości jestem zwykłą szarą myszką...
------------
Hej Misie!
Jak wam się podoba? Mi średnio :/
Komentujcie! To wielka motywacja!!
Bajoo!
Świetny, dziolcha czekam na nexta xd
OdpowiedzUsuńDodaj do dziś pliz 😂
Jeszcze raz świetny
Buziaki ♡:*
Go*
UsuńŚWIETNY *-* Dodaj 2 rozdział jeszcze dziś plz ♥♥♥
OdpowiedzUsuńSuper to jest cudo, ale za to że jest krótki powinnaś odpokutowac i dodać dzisiaj jeszcze jeden (przynajmniej)
OdpowiedzUsuńŚwietny 😍
OdpowiedzUsuńDodaj szybko nexta 😂👊
Fajnie czekam na rozdział 2 .No jak nastroję przed koncertami :)
OdpowiedzUsuńnie idę na żaden koncert... :(
Usuń